ŚWIATOWID

krysia · Wysłany: Pon 21:27, 21 Mar 2011 Temat postu:

... chociaż, ja wiem, może i tak, ale to nie dotyczy Ciebie osobiście.
To tak ogólnie.

Niezależny · Wysłany: Pon 21:54, 21 Mar 2011 Temat postu:

Ej Krysiu znamy się tyle lat uśmiechnij się,posłuchaj

http://www.youtube.com/watch?v=qKy_XAhXp8o&feature=related

krysia · Wysłany: Pon 22:33, 21 Mar 2011 Temat postu:

Niezależny

http://www.youtube.com/watch?v=h5-fMcuVjEc&feature=related

Ekor

Dreszcz przechodzący wskroś przez plecy:
http://www.youtube.com/watch?v=74LXx0wSqMI
Jeżeli śpiewa.....
"Nigdy bym sobie tego nie wymarzyła
Marzyłeś o takiej nocy?
Nie mogę w to uwierzyć
Mogłam nigdy nie zobaczyć takiej nocy
Kiedy myślisz że to niekompletne
Staje się tak, gdy stoimy policzek, przy policzku
Może kiedyś o tym marzyłeś?
Nigdy o tym nie marzyłam, nie marzyłam o nocy" Hmm..podświadomość jest nieograniczona..i dobrze, tak winno być, to są barwy i smak życia.

Niezależny

To piękna piosenka Ekorze słyszałem jej fragment w jakiejś reklamie nie pamiętam w jakiej a ja tak zwyczajnie jak zwykle zresztą.

http://www.youtube.com/watch?v=ktlWzoGBtqE&feature=related

Niezależny

Taka zwyczajna refleksja.

http://www.youtube.com/watch?v=Q-03ePM1GM8

w51

Niezależny

Po prostu lubię ten styl

http://www.youtube.com/watch?v=A7sBuvjnvHI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=NAsK4IXK8nA&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=cp-6g_CdpJs&feature=related

Kowa1

Jak na mnie zbyt sztampowo w warstwie tekstowej jak i muzycznej.

Osobiście proponuje interesujące tekstowo ( świetne dobranie fonetyczne słów do rytmiki i melodyki: "umieram" ) jak i muzycznie ( aranżer, w przeciwieństwie do dzisiejszych, ma wiedzę że perkusja jest instrumentem towarzyszącym a nie rytmicznym co pozwala mu uniknąć dominującego obecnie umcykania ) Jaki instrument jest instrumentem rytmicznym dowiecie się z tego nagrania

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak nawet ono, to nagranie, mimo że oryginalne i interesujące nie wywołuje u mnie ciarek

od gęsiej skórki mam to

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety muzyka zgrana ze starych taśm, jakość "cienka", tytuły nadane uznaniowo i roboczo. Gdyby ktoś rozpoznał i znał tytuły lub wykonawców niech napisze na PM

PS
I jakby ktoś wiedział z jakiej płyty jest ten kawałek

[link widoczny dla zalogowanych]

w51

Kowa1

Tak mnie W zagotował posądzeniem że nie rozpoznaje Strausa, a raczej Srausów bo już pomiędzy sobą ich nie rozróżniam, tymbardziej że na moją własną prośbę ( tymbardziej mnie coś złości im bardziej sam jestem tego przyczyną ) bo nie napisałem wystarczająco dokładnie.
Wróćmy do korzeni
tak mnie zagotował że przyszperałem intensywnie i znalazłem. Co znalazłem ?
Wisieńkę na strausowskim torcie który generalnie lubie, szczególnie niektóre kawałki ( tego tortu ) takie jak głosy wiosny choć najczęściej nie pamiętam ich nazw, co mam z Szopenem Hydnem, Shumanem, Shubertem ... z wyjąkiem Mendelsona bo u niego poważam jedynie scherzo więc łatwo zapamiętać.

Jak pisałem Strausowski tort jest smaczny ale ogólnie zbyt "gładki" więc nie można go bez zbyt często i bez wiśienki nie wywołuje dreszczy
I to właśnie o tą wiśienkę w tym przypadku chodziło, a nazywa się ona, przypomnę - przyłożyłęm się i już wiem, Kathleen Battle i aby raz przyozdobiła strausowski tort tutaj.

Generalnie jestem winien W51 podziękowania co niniejszym czynię.

I tylko za takimi wisienkami warto się rozglądać bo potrafią onę zrobić i otrzaskanej sztampy perełkę tak jak to naprzykład zrobiła Teresa May-Czyżowska z Ich grolle nicht Schumanna normalnie spiewanym przez facetów.

Nie uraczę was tą perełką bo niema jej na necie.

Ale mogę podrzucić co innego zupełnie z innego koszyka muzycznego to i to.

Niezależny

http://www.youtube.com/watch?v=DB_Egg_MfX8&feature=fvsr

Ekor

Nie wiem dziś kto jest mi bliższy Misza czy Wołodia. Obaj to sumienie wczorajszej i dzisiejszej Rosji.
chapeau bas (sza po ba)....
http://www.youtube.com/watch?v=b_O5-LBBSNI
"... ciarki przechodzą kiedy pod koniec gwiżdże fragment "Pieśni o Przyjecielu" z filmu "Pion"

Kowa1

Ekorze nie wk..irytuj ucha muzyką o Wysockim w umcykowatym rytmie i stylu. Nie wiem co Ci tam gwiżdże w linkowanym przez Ciebie chłamie, może Ci z czymś głośniki ( lub słuchawki ) sprzęgają. Weź się jakoś zrehabilituj bo kurde .... ochhhh.

Niezależny jak już wstawiasz liryczne kawałki to niech one ranią serce ale nie swoim poziomem muzycznym tylko raczej przekazem który niosą.

Co prawda moja wstawka rani serce poziomem wizualnym ale słuchajcie tego z zamkniętymi oczami co pozwoli Wam pozbyć się tej profanacji. Jednak jakość muzyczna jest chyba najlepsza i dlatego właśnie daje ten link.

-----------Edit

Powyższy akapit nieaktualny, znalazłem nowe lepsze wykonanie

http://www.youtube.com/watch?v=UQKyGt_I5L4

----- Edit

Akurat nawinęła mi się pod rękę eksplanacja co to jest umcykowaty rytm i styl

http://www.youtube.com/watch?v=c2VYP0FCAUE

Gdyby ktoś podejrzewał że kieruje się młodzieńczym sentymentem tj. preferencją do muzyki moich młodych lat to to jest właśnie muzyka z moich młodych lat, a daje ją tutaj jako przykład negatywny

w51

Kowa1

Zagdańska to mogą być jedynie "Rękawiczki".

No a teraz sprawdzam

-------------- Edit

Trafiłem

Zgadzam się i popieram. Mam jeszcze coś ciekawego na podorędziu, coś co mnie "rozwala" mądrością dziecięcej obserwacji rzeczywistości.
Ale muszę poszukać.
Jak nie znajdę to "wrzucę" z własnych zbiorów.

Niezależny

Kowa1

Znalazłem w internecie ale ...

rozbudowana dygresja:
Albo tuzy ( redaktorowie muzyczni ) kształtujące opinie i gusty muzyczne ludzi są kompletnymi wydmuszkami bez słuchu i gustu albo wydmuchał ich świetlany kapitalistyczny system nakazujący im kadzenie w imię dobrych profitów. Ale jak słyszę, lub czytam, ich opinie, entuzjastyczne na temat zremasterowanego wydania utworów Beatlesów to, już nie tylko jeżą mi się włosy ale czuje że zaczynają mi wypadać !!!!!
Zaopatrzyłem się w ten wynalazek. Czyste, to prawda, ale suche wyprane z głębi, tła, i istniejących w tym ulotnym ale istotnym tle dźwięków ( przykład "Across The Universe" { tutaj oryginał; a tutaj remaster } - delirycznie rozchwiane dźwięki gitary i podobnie deliryczne, czyniące klimat, dźwięki tła sprzęgających instrumentów i chórku dziecięcych głosów ) - jak pomidorowa ugotowana na kostce knora i "pomidorowym" smaku z torebki zamiast na wołowych kościach i rozgotowanych przedojrzałych pomidorach.
Te zachwycające się "remasterowanym" wydaniem Beatlesów specjalisty to zwykłe sprzedawczyki klepiące pierdoły w imię własnych profitów sponsorowanych przez firmy fonograficzne.
Gdzie im do polotu, profesjonalizmu znajomości tematu i umiejętności przekazu Ptaszyna opowiadającego od dżezie czy "Ibis"-a Wróblewski-ego ( dygresja w dygresji - w Opolu przyznał 0 Januszowi Laskowskiemu za piosenkę "Kolorowe jarmarki, całkiem słusznie bo wykonanie macerowało utwór z którego później, na tym samym festiwalu, Rodowicz zrobiła perełkę ) którego recenzja "Deszczu w Cisnej" Prońko niosła w sobie więcej wiedzy muzycznej niż trzy lata nauczania muzyki przez Panią Prokop w mojej podstawówce. Dla nie zorientowanych uzupełnię że istniał kiedyś taki okrutny system który przewidywał w nauczaniu podstawowym muzykę, a to że uczono kiepsko to nie wina systemu tylko nauczycieli którzy pomimo kiepskiego nauczania jednak wzbudzali chęć poznania u niektórych uczniów ( lub uczennic - Monty Python ).
Koniec dygresji.

..ale wersja tak "upodlona" ( czytaj dygresje rozbudowaną ) że zdecydowałem zgrać z płyty ( Znalazłem !!!!!!! ) i wrzucić.

Przy tej okazji ( chociaż naprawdę tak nie myślę ) muszę "nawrzucać " W51 - aleś mnie chłopie przeczołgał. Niezły kawałek winylu musiałem przerzucić a co gorsza okazało się przy okazji że gdzieś mi wcięło Zagdańską. Chciałem sprawdzić bo mógłbym głowę położyć że "rękawiczki" to Cygan ale zapewne się mylę lecz najważniejsze że chciałem dać to do internetu bo to co wrzucił W51 tak samo "cyfrowo" spierdolone jak Beatlesi - no i nie znalazłem!!!!! urwał, urwał !!!!

A tera małe pytanie. Pamiętacie jeszcze co ma być głównym tematem tego postu ??? Zapewne nie - już taki jestem zamaszysty .....

No to przeczytajcie końcówkę tego postu i posłuchajcie [link widoczny dla zalogowanych].

Dla dopełnienia dorzucę "Dziurę w płocie"

Ekor

Kowa1

w51

Kowa1

Niezależny

Panowie tak prośba moglibyście nie psuć mi topika? Tu nie miejsce na dyskusję załóżcie sobie topik dyskusyjny ok?

w51

Kowa

Dyskusja z Tobą to tak jakby dźwigać … obły głaz, nie specjalnie ciężki, ale który jak by nie obłapiać, zawsze wymyka się z rąk.

Kowa 1 napisał :

Kowa1

w51

Kowa
Ja naprawdę nie mam przyjemności bicia ... piany w Twoim słowotoku.
Skrytykowałeś wrzutkę Ekora pisząc o "umcykowatości rytmu i stylu" okreslając ją na dodatek ... "chłamem" nie mając pojecia, że to utwór Okudżawy.
A dopiero jak Ci to uswiadomiłem wlazłeś na fizjonomię Szufutyńskiego jak na tratwę ... ratunkową wspomagając sie Kaczmarskim sugerując, ze "Odpowiedż ...." była z pierwszych jego lat twórczości co jest ewidentna bzdurą zważywszy jak już wspomniałem na treść utworku.

http://www.youtube.com/watch?v=DPq_wGOetwc&feature=related

w51

A jeszcze co znalazłem :

"Piosenka-epitafium pamięci Włodzimierza Wysockiego, napisana przez Bułata Okudżawę, doczekała się wielu różnych wykonań. Prezentuję ją w wykonaniu Michaiła Szufutinskiego, który nagrał ją w roku 1982, pod tytułem Biały bocian."

[link widoczny dla zalogowanych]

a piosenka Kaczmarskiego "Odpowiedź na ... " pochodzi z 1995 r.

[link widoczny dla zalogowanych]

I dlatego Kowa ... mniej beletrystyki. Wiecej wiedzy i faktów

Kowa1

W51

To niemożliwe żebyś był taki niekumaty więc już ewidentna manipulacja faktami powinieneś się wstydzić, no chyba że to Twoja metoda na obrzydzenie mi tego forum i pozbycie się niewygodnego adwersarza.

w51