ŚWIATOWID

w51

Dzisiaj w Radio Maryja, od 21.40 w "Rozmowy niedokończone" będzie o PLL LOT roboczy tytuł: "Podcięte skrzydła żurawia"

PS
Podobno inne media nie chciały podjąć tematu i stąd ten tytuł topiku Very Happy

Niezależny · Wysłany: Nie 22:06, 13 Mar 2011 Temat postu:

Wyobrażam sobie ten jad tych zdewociałych kretynow, no to będzie jazda

w51 · Wysłany: Nie 22:14, 13 Mar 2011 Temat postu:

Eeeeeetam Łukasz Razz

"Nie wierz gębie .... połóz na zębie" kupa smiechu

Absmak · Wysłany: Nie 22:22, 13 Mar 2011 Temat postu:

Witam wszystkich.
Korzystając zaproszenia Łukasza - jestem.

Niezależny · Wysłany: Nie 22:36, 13 Mar 2011 Temat postu:

Witam Cię Absmaku jesteś wśród swoich,miło mi Cie tu widzieć tak

Otwórz PW

Maat · Wysłany: Pon 0:52, 14 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki w51, czasem warto posłuchać i... takiej stacji.
Audycja trwa, ma być przedłużona do godz. 0.45. Na pytania słuchaczy odpowiada mec. J. Modzelewska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pilotów Liniowych PLL LOT. Ale... dzwonią też byli pracownicy spółki, piloci...

Maat · Wysłany: Pon 1:15, 14 Mar 2011 Temat postu:

w51 · Wysłany: Pon 21:36, 14 Mar 2011 Temat postu:

Obiecywałem sobie wiecej po tej audycji i dlatego ...odpadłem po godzinie, chyba tuż przed telefonami od słuchaczy.
Jak dla mnie, to nihil novi sub sole, bo tak w minionym dwudziestoleciu rozwalono bezmyślnie /a właściwie nie/ szereg marek polskich i LOT jak widać nie jest wyjątkiem.
11 Prezesów przy 13 Rządach RP oto jest wyjaśnienie przyczyn tego ... bajzlu.
Ale fakt braku żurawia jako logo, świadczy, ze szykuje się chyba jakiś ... przekręt.
A rzeczywiście szkoda by było.

PS Hanoi to ... bajka Rolling Eyes

w porównaniu z grandą jaką było zlikwidowanie lotów do Tajlandii. Sad

Bo przecież tam są takie ładne ... laski Very Happy

Maat · Wysłany: Wto 2:02, 15 Mar 2011 Temat postu:

Pro Rock · Wysłany: Śro 5:19, 16 Mar 2011 Temat postu: * * * * * * * * * * * * *

Posluchalem sobie w Archiwum RM wspomnianej dyskusji.

Dotrwalem gdzies do 28 min, znaczy do Miejsca gdzie merytoryczny Minister Polaczek wypowiada sie o ilosci pracownikow zatrudnianych przy obsludze odprawy jednego samolotu. Ten debil nie wie co mowi albo wie ze mowi nieprawde. Na polskich lotniskach jest moim zdaniem tak tylko i wylacznie dlatego ze na kazdym ze znanych mi lotnisk (Okecie, Balice, Pyrzowice, Rebiechowo) na obsluge jednego samolotu przypada wielokrotnie wiecej czasu jak na typowych lotniskach zachodnich, zwlaszcza tych wiekszych ktore jak mi sie wydaje robia statystyke. Poprostu w Polsce odrobine mniej osob ma znacznie wiecej czasu na wykonanie niezbednych prac. Czemu nie porownuje sie naklad pracy w godzinach??

Inna sprawa ktora wzbudzila moje refleksje to udzial kosztow osobowych w dzialalnosci LOTu. Alez oczywiscie ze w Polsce sa one znacznie mniejsze. Z tego co wiem generalnie w Polsce zarabia sie mniej jak w UK, Niemczech czy we Francji i nie tylko tam. Oczywiscie pod uwage trzeba brac nie tylko pensje pilotow ale i personeli pokladowego i naziemnego. Koszty rzeczowe, samoloty czy paliwo sa w stosunku do wymienionych panstw znacznie wyzsze. Koszt samolotu to znacznie wiecej srednich plac personelu jak w krajach zachodnich, za srednia godzinowa stawke mozna tez w Polsce kupic pewnie mniej paliwa.O tym rozmawiano nieco wczesniej.

I tradycyjne obwinianie za wszystko rzadu....., dla mnie to staje sie nudne bo tendencyjne jest juz od dawna.

To ze Polaczkowi wydaje sie to a Modzeleskiej co innego nie swiadczy o niczym innym jak tylko o tym ze im sie wydaje, bo pojecia o tym o czym gadaja nie maja zadnego.

w51 · Wysłany: Śro 6:42, 16 Mar 2011 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * *

Maat · Wysłany: Czw 1:11, 17 Mar 2011 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * *

Pro Rock · Wysłany: Czw 3:47, 17 Mar 2011 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * *

w51 · Wysłany: Czw 20:50, 17 Mar 2011 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * *

Maat · Wysłany: Pią 0:34, 18 Mar 2011 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * * *

Tu lepiej widać tendencje ostatnich lat:

Hm, ja mam zakodowane w pamięci, że... polskie linie lotnicze mają problemy od lat (jak nie przestarzała flota, to zła organizacja, to problemy finansowe, to roszczenia pracowników, to... A może... ten 2006 r., to taki "pozytywny wyskok", rok wcześniej wynik nie był tak pozytywny, choć też dodatni).

A tu o planach prywatyzacyjnych (wygląda na to, że... sprawa jest już przesądzona?):
[link widoczny dla zalogowanych]

Dygresja 1:
Skoro o transporcie mowa...
[link widoczny dla zalogowanych]

Maat

LOT powraca jako temat.
Zdaje się, że tym razem... prezes poszedł na wojnę ze związkowcami.
Chociaż... ta wojna trwa i jest trwalsza niż prezesi na swoich stanowiskach. Ale teraz sytuacja zaogniła się jeszcze bardziej, na pewno weszła w... nowy wymiar. Dotychczas to związkowcy skarżyli prezesów, teraz sytuacja odwróciła się. Prezes zwolnił przewodniczącą jednego ze związków, przeciwko drugiej (której zwolnić nie mógł, bo nie jest pracownikiem LOT-u) złożył dwa pozwy do sądu.
A wszystko zaczęło się od... szczęśliwego lądowania kapitana T. Wrony. Wygląda na to, że... medialne wystąpienia prezesa posłużyły związkowcom jako pretekst do wszczęcia kolejnego aktu w tej długiej sztuce i wykazania szerokiej publiczności, że... sprawa bezpieczeństwa lotów i szkoleń pilotów, o których ostatnio tak dużo było mowy i oczywiście w pozytywnym kontekście, wcale nie wygląda tak dobrze, jak to zarząd LOT-u rysuje w mediach (bo szczęśliwe lądowanie na to pozwalało).
Ale rzecz toczy się od lat. Chodzi o tworzenie na bazie majątku LOT-u rozmaitych spółek, ich wyprzedaż i... prywatyzację całego LOT-u.
Prywatyzacja idzie, jak po grudzie, terminy są wciąż przesuwane. Związkowcy nie chcą wpuszczenia obcego kapitału i sprzedaży zagranicznemu inwestorowi polskich linii pasażerskich - naszego narodowego przewoźnika. Zawiązali spółkę pracowniczą LOT AIR, która miała wziąć udział w prywatyzacji LOT-u.
Dotychczas... związki występowały wspólnie. Teraz... dwa związki już odcięły się od działań innych.
A nasz pilot-bohater, członek dwóch związków, wystąpił z obu.
Mam wrażenie, że... obie strony potraktowały go instrumentalnie.
Czy prezesowi uda pozbyć się dwóch aktywnych pań przewodniczących i tym samym oczyści przedpole ze spółki pracowniczej?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio w prasie ukazało się kilka innych artykułów dotyczących sytuacji w LOT (m.in. w poprzednim numerze Polityki).