Forum ŚWIATOWID Strona Główna ŚWIATOWID
czyli ... obserwator różnych stron życia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zadżumione pokolenie Polaków

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚWIATOWID Strona Główna -> A co tam Panie ... w polityce???
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 23:37, 09 Gru 2015    Temat postu: Zadżumione pokolenie Polaków

Zadżumione pokolenie Polaków

Platforma i media ciągle podkładają ładunki wybuchowe pod Prawo i Sprawiedliwość, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wchodzą jak nic w kompetencje Sejmu, łamiąc trójpodział władzy w Polsce, świat na krawędzi konfliktu globalnego, a przecież dzieje się z częścią Polaków coś znacznie gorszego. Trudno to inaczej nazwać jak zadżumienie, utrata instynktu samozachowawczego, śmierć patriotyzmu i wszechobecny w życiu społecznym i politycznym cynizm.



Być może jestem także zadżumiony, ale przez Prawo i Sprawiedliwość, choć wątpię. Dlaczego tak się działo przez ostatnie osiem lat, że cały czas na ekranach telewizorów mogliśmy oglądać zarozumiałe twarze polityków PO, ich cyniczne uśmieszki, przekrzykiwania oponentów, grymasy, przeinaczenia, kłamanie w żywe oczy, tupet i pogardę dla opozycji. Przecież tak było i tak jest nadal. Nie zmienili się, bo to jest ich żywioł - własny interes i poczucie wyższości. Uważam, choć przecież nie mam żadnych badań socjologicznych, że poza podziałem politycznym, mamy w Polsce podział na ludzi uczciwych, dobrych, skromnych, z troską patrzących na Polskę, na jej przyszłość i ludzi zachłystujących się sobą, cynicznych, nie myślących o rzeczach ogólnych, o ideach, o wartościach. To jest dla nich bezproduktywne. Liczy się tu i teraz, liczy się bezrefleksyjny konsumpcjonizm. Że tak jest, dowodzą tego setki sondaży opinii publicznej, w których tak zwani młodzi z wielkich miast wręcz pokochali Platformę Obywatelską, przyjmują nadal jej kłamstwa, konformizm i cynizm. Przecież PO oskarża PiS, Prezydenta RP o łamanie Konstytucji i niewykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a sama Platforma nie wykonała 48 takich wyroków TK.



Co z tego wszystkiego wynika? Najprościej byłoby powiedzieć, że po jednej stronie mamy dobrych, wrażliwych Polaków, a po drugiej zepsutych i złych. Ale to byłoby jednak uproszczenie. Przede wszystkim, media tak zwanej III RP, przy olbrzymim zaangażowaniu polityków PO, ale także PSL i SLD, stworzyły nierealistyczny, zupełnie fałszywy i destrukcyjny obraz Prawa i Sprawiedliwości. Na ten obraz nabrało się wielu ludzi w Polsce, nie zawsze zepsutych, wolnych od wyznawania jakichkolwiek wartości poza wartością pieniądza i posiadania układów wszędzie, gdzie się tylko da.

A jednak, jest coś charakterystycznego w obozie Polaków nadal wierzących w PO, a teraz także w Nowoczesną. Jest to przeświadczenie, że oni bronią jakiegoś dorobku III RP, że oni zbudowali już kawałek nowoczesnej Polski, że oni są jak najbardziej poważani w Unii Europejskiej. To jest jednak wielka iluzja, o czym doskonale przekonał się Donald Tusk, kiedy zdradził "brutalnie" Angelę Merkel i wypowiedział się odmiennie od niej o fali uchodźców. Niemcy już nie lubią Tuska. Żeby tak dotarło, dotarło do polityków Platformy, do ich zdziesiątkowanych wyborców, że Niemcy lubią tylko siebie! Zawsze tak było, od stuleci.



Rodzi się pytanie, jak Polacy wyznający tradycyjne wartości, myślący o Ojczyźnie, myślący o dobru zbiorowym, mają walczyć z kłamstwem, cynizmem i konformizmem. Nawet przebudowa państwa niewiele tu pomoże. Pranie mózgów trwa nie osiem, tylko 25 lat. I choć wpływy tak zwanego mainstreamu i salonu warszawskiego maleją z roku na rok, to nadal karmieni jesteśmy codziennie przez media elektroniczne tą samą papką, że może być Polska piękna w Unii Europejskiej, wspaniale współpracująca z Niemcami, z Paryżem i Polska cofająca się, Polska jak Ciemnogród, Polska "czarny lud Europy", jak powiedział Janusz Lewandowski.



W jakimś sensie pokolenie młodych z wielkich miast jest stracone. Będzie żyło w tej iluzji, że jak rządziła Platforma Obywatelska, to wszyscy nas kochali, a jak rządzi PiS, to wszyscy nas nienawidzą. To bzdura.

Upraszczając, dobrym Polakom nie pozostaje nic innego, jak żyć w wyznawanych wartościach, kochać Polskę i chyba, co będzie bardzo trudne, szanować też tych Polaków, którzy własny kraj traktują jedynie jako miejsce zamieszkania, bez odnoszenia się do jakichkolwiek idei, które przez wieki były wyznawane przez polski naród. Jest mało prawdopodobne, że to zadżumienie lewactwem, złudnym postępem i wiarą w wielką przyjaźń europejską kiedykolwiek części naszego społeczeństwa minie. Chyba, że doświadczymy realnie brutalnej realpolitik,nie tylko w wydaniu niemieckim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 19:08, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Cytat:
Kompromitacja młodej i dynamicznej posłanki PO, Kingi Gajewskiej! Po raz kolejny nie chciała odpowiadać na proste pytania dotyczące swojej pracy. Nie chciała też zbytnio rozmawiać o tym skąd taki majątek u osoby bez doświadczenia zawodowego.
Abstrahując już od bogatej rodziny, ta pani jest kolejnym przykładem na to, jakich wspaniałych polityków płodzi III RP. Przynależność do Platformy Obywatelskiej chyba nikogo nie powinna dziwić.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 18:36, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Robienie kretyna na czarno i na biało

[link widoczny dla zalogowanych]

Beata Szydło po 6 minutach wyszła z siedziby PiS przy Nowogrodzkiej - donosi "Fakt". Kubeł zimnej wody po ujawnieniu słuchowiska Graś- Kulczyk wystarczył, żeby teraz ludzie "Faktu" nie odstępowali Pani Premier na krok, w trosce o jak najlepszy jej wizerunek. Kiedyś to były jednak dobre czasy, czyli w latach 2005 - 2007. Co najwyżej filmowano buty Jarosława Kaczyńskiego i straszono IV RP. Teraz każdego dnia, od rana do wieczora, trwa nieustający przekaz o niszczeniu wymiaru sprawiedliwości, o brutalnym zgwałceniu Konstytucji RP, o katastrofie wizerunkowej Polski, rychłym upadku złotego i trwającej już dyktaturze. Rozpoczęły się działania, tym razem jawnej, agentury niemieckiej w Polsce, opłacanej przez niemieckie koncerny medialne, a nienawiść do PiS jest większa od nienawiści do zwykłych morderców. TVN i koncern Agora S.A. traktują swoich odbiorców jak zwykłych kretynów, czy słusznie, to się dopiero okaże.



Na razie, przynosi to taki efekt, że jakakolwiek rozmowa na argumenty z wyborcą Platformy nie ma najmniejszego sensu. On po prostu pokochał Polskę, w której prezes dużej spółki Skarbu Państwa co miesiąc wydaje 50 tysięcy złotych na cele reprezentacyjne i nikt nie ma nawet wglądu w te rachunki, w których widnieje na przykład zakup zegarka za trzydzieści tysięcy złotych. To jest jego Polska, właśnie dojna. Ponieważ często i gęsto, sam trochę doił swój kraj jako beneficjent niebywałych wręcz cudownych zmian Tuska, zderzenie się z partią, które chce silnego i sprawnego państwa, staje się dla niego śmiertelnym zagrożeniem. On uznał, że polskość i patriotyzm, polskie koncerny i kopalnie, polska tradycja są mu do niczego niepotrzebne, to jest zwykły złom i w ogóle wstyd, bo w tym polskim kotle mieszają się tylko antysemityzm z faszyzmem oraz zacofanie z jak najgorzej pojętą wiochą. Owszem, może i mamy się czym pochwalić, ale tylko wtedy, jeśli pochwali to najpierw Zachód. Brednie, kłamstwa, manipulacje, obelgi płynące z medialnych kołchozów chłonie jako prawdy objawione. Zero refleksji. A jeśli już czasami, coś tam mu nie pasuje do końca, to stosuje metodę wyparcia. Wszystko co czarne, było za rządów PO białe, a wszystko co białe (ewentualnie!) za rządów PiS i tak jest czarne. Jarosław Kaczyński wypowiedział więc dawno temu prorocze słowa, nie mylił się. Tak chcą nam urządzić Polskę kłamcy i manipulatorzy.



To nie jest surowa ocena, ani przejaw niechęci do wyborców PO, czy szerzej mówiąc, zadowolonych do bólu i do łez radości z III RP. Niezależnie od tego, czy jest to nauczycielka czy profesor uniwersytetu, stopień wchłaniania tej prymitywnej propagandy jest wręcz niebywały. Hejt z Internetu trafił do codziennego katalogu wyzwisk dużej grupy Polaków kierowanych do Prezydenta, Premier i Jarosława Kaczyńskiego, i jest nawet bardziej zaciekły od tego w sieci, wystarczy rozpocząć rozmowę.

Żyć, żyć, pięknie lekko żyć jak za Tuska. Bo było wygodnie, bo Polska była w budowie, a teraz jest na skraju rozpadu i wojny domowej. To jest jawna, psychiczna masakra części społeczeństwa realizowana przez zdegenerowane media, która to część już nie zobaczy chyba jak jest naprawdę. Nawet nie pomyśli, że ten PiS może jednak coś dobrego robi, bo przecież nikt nie oczekuje od wyborców Platformy powszechnego aplauzu dla Kaczyńskiego. Trwa już kilka dobre kilka lat, ale teraz na wielką skalą, robienie kretynów z ludzi jednak myślących, żyjących wśród nas, którzy mają za 10 dni wyjść na ulicę i obalić PiS. Bo inaczej się nie da.



Czas działa wybitnie na niekorzyść KOD, Komisji Europejskiej, Niemiec i PO i N. Trzeba się spieszyć, bo będzie za późno. Wyborcy PiS-u też reagują czasami emocjonalnie, ale czy można inaczej, skoro sąsiad widzi tylko kawałki najdroższych w Europie autostrad, ale nie pyta swojej partii, gdzie zniknęło przy ich budowie 20 miliardów złotych? Co ci odpowiedzą Pisowcu? No może tak i było, ale trzeba to sprawdzić, wiele jednak zrobiono, a teraz co? Wymachujemy szabelką i będzie w końcu wojna z Rosją. I Ty Pisowcu już nie wiesz tak jak oni, czy my w końcu razem z Putinem, sojusznikiem Kaczyńskiego, będziemy szli na Niemcy, czy z Niemcami i Rosją zaatakujemy sami siebie. Robienie wody z mózgu to za mało powiedziane. Jak Niemcy rzeczywiście nie pozwolą na przejazd przez swoje terytorium wojsk USA do Polski, to osobiście (!) będzie winien Antoni Macierewicz i cały PiS, czyli znów bliżej Putina. Geokretyznim.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Czw 18:36, 28 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pon 9:25, 13 Cze 2016    Temat postu:

Moje pokolenie i ja nie zasłużyliśmy na świat półgłówków


Istnieje drwina niewypowiedziana, nie artykułowana do mikrofonów, ale bolesna. Była od zawsze i od zawsze była upokarzająca.
Kiedyś pojmanej księżniczce kazano całować pod ogonem wieprza, ale wówczas gdy się wypróżniał, ubecy z dobrego chowu komunistycznego przesłuchiwali żołnierzy z AK przebranych w mundury SS, we wszystkich nacjach nagość była szczególnym upokorzeniem. Uwielbiali to Niemcy (a nie jacyś naziści-kosmici), stosowali to Rosjanie (będący nadal w dużej części bolszewikami). Ale to była drwina bezpośrednia, fizyczna i prosta.
A dzisiaj?
Dzisiaj czuję się wyśmiany, wyszydzony i upokorzony samym faktem, że jeszcze śmie się pokazywać publicznie Kwaśniewski, Komorowski czy Wałęsa (kapuś transformacji). Ich obecność wyzwala we odruch przeciwny do trawienia. Nie trawię! Nie jestem w stanie dłużej znieść widoku Schetyny. Facet z takim IQ nigdzie nie zrobiłby takiej kariery jak tu. No cóż, jest odbiciem swoich kolesiów. Czuję się oblany fekaliami gdy w TV pokazuje się podstarzałego bigbitowca w roli przywódcy narodu skupionego wokół FJN czyli KOD. Przecież to żulik i cwaniaczek. Z twarzy i gęby wylewa mu się miałkość i ćwierć inteligencja. Przypomina mi ślad po wędrówce ślimaka.

Drwiną jest Petru. Za chwilę będzie to nazwa jednostki chorobowej. Przy tym człowieku Nikodem Dyzma musiałby mieć tytuł profesorski. Tak szeroko zakrojonej ignorancji i nieuctwa dotąd na tym szczeblu chyba nie mieliśmy. Ale to nie koniec. Za Petru poszły „obejmowć uzendy” jakieś dziwne niewiasty. Dla mnie kpiną jest każda z nich, ale w sposób szczególny pani Scheuring-Wielgus. Podwójne nazwisko wszak nobilituje. To niewiasta z grupy tych, o których młodzież mówi „lansiara”. Tak naprawdę nic nie wie, co udowodnili jej onegdaj Andrzej Zybertowicz i Kornel Morawiecki w programie „Kawa na ławę”. Nie dostrzegam też jej kompetencji. Jakichkolwiek. Przypomina wyemancypowane, zakompleksione kobiety z filmów czechosłowackich albo enerdowskich. A tak naprawdę to lewacka karierowiczka z ogromnym parciem na szkło. Chyba tylko aparycja nie pozwala jej tańczyć przy rurze.
Mógłbym tak dalej i dalej. I mam świadomość, że polałem jadem. Ale moja cierpliwość, a nie jestem tu sam, ma swoje granice. Od ponad trzydziestu lat jestem nauczycielem akademickim, napisałem ponad dwadzieścia książek, wypromowałem bodaj trzy setki magistrów, piętnastu doktorów. Całe dotychczasowe życie pracowałem najuczciwiej jak umiałem, nie oszczędzałem się. I w imię czego mam teraz znosić taką drwinę? Moje pokolenie i ja nie zasłużyliśmy na takie upokorzenie, na świat półgłówków.

autor: Aleksander Nalaskowski
Profesor pedagogiki, publicysta tygodnika "w Sieci". Ostatnio wydał "Ortodoksja i chaos", książka do kupienia wSklepiku.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 9:48, 26 Wrz 2019    Temat postu:

Czyja ta kończyna? Powiem wprost, kto chce mieć kretynów decydujących o losach narodu, niech głosuje na Jachirę i jej protektorów
opublikowano: 20 minut temu



Nie obchodzi mnie, kim jest Klaudia Jachira. Bo, czy kretynka może być warta zainteresowania? Jeśli już, to tylko z jednego powodu, czyja to kończyna…?

No i dała kolejny popis swoich „intelektualnych” możliwości kandydatka na posłankę, wyróżniona imiennie na przedwyborczym wiecu przez szefa Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetynę. Trzeba mieć rzeczywiście przeżarty mózg nie wiem czym, aby drwić z ofiar naszej największej, powojennej, zbiorowej tragedii, wykpionej przez Jachirę „telenoweli smoleńskiej”, wyszydzonej, jako „blok ekshumacyjny na żywo” i „quiz, czyja to kończyna”. Jest to przykład wyjątkowego zbydlęcenia. Wobec słownictwa używanego przez tę że kandydatkę Koalicji tzw. Obywatelskiej na parlamentarzystkę, moje określenia są wyjątkowo łagodne. Napiętnowanie, przemawianie do rozumu, aby spojrzała w oczy rodzinom 96 ofiar smoleńskiej makabry, nie mającym nawet pewności, czy paliły znicze i modliły się przy grobach swych bliskich, jest absolutnie pozbawione sensu - jeśli ktoś potrafił zdobyć się na taką podłość, po prostu rozumu nie ma. Ma rację Jan Pietrzak, że paroksyzmy Jachiry są „ponurym chamstwem, a nie kabaretem”, „szlamem i ściekiem z Wisły”, jaki ma w głowie zamiast rozumu.

Jeszcze raz powtórzę, nie interesuje mnie, kim jest Jachira, różne bywają przejawy zidiocenia. Jednak w przypadku tejże można, a nawet należy posłużyć się jej autorskim pytaniem: czyja to kończyna?, bowiem najbardziej zatrważające jest to, że ma protektorów w partii, która aspiruje do rządzenia krajem. Można rzec, jaki pan, taki kram. Obawiam się tylko, że wobec tych prostackich, grubiańskich prowokacji znajdzie się ktoś, kto fizycznie zaatakuje „kandydatkę” Jachirę – a może właśnie o to chodzi? Wtedy dopiero rozlegnie się wrzask potępienia i wielkie biadolenie nad… brakiem tolerancji, rzekomym propagowaniem nienawiści przez tych, którym kandydatka na sejmitkę lży bez żadnych zahamowań. Zaczęło się od „bydła”, „watahy”, „szarańczy”…, taką właśnie normę, taki standard wypracowali polityczni „prominenci”, klasa sama w sobie i dla siebie, ojcowie chrzestni Jachiry, którą teraz usiłują ulokować w polskim parlamencie.

Więc powiem wprost: kto chce mieć kretynów decydujących w Sejmie o losach narodu i kraju, niech głosuje na Jachirę i jej protektorów! I zdrowia życzę, skoro na rozum za późno!\

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią 11:42, 27 Wrz 2019    Temat postu:

Zaskakujące wyniki sondażu Kantar dla ratusza. Aż 70 proc. warszawiaków uważa, że Trzaskowski dobrze zareagował na awarię "Czajki"

Według sondażu Kantar na zlecenie warszawskiego ratusza, aż 70 proc. warszawiaków uważa, że prezydent stolicy Rafała Trzaskowskiego sprawdził się jako dobry gospodarz miasta wobec awarii kolektora doprowadzającego ścieki do oczyszczalni „Czajka” (27 proc. było przeciwnego zdania). Co więcej, 63 proc. uważa, iż miasto zareagowało szybko na tę kryzysową sytuację.

67 proc. warszawiaków pozytywnie oceniło działania władzy państwowej wobec awarii kolektora doprowadzającego ścieki do „Czajki”. To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę powszechnie znaną spora niechęć większości mieszkańców Warszawy do PiS. Negatywnie działania rządu w tej sprawie oceniło 29 proc. warszawiaków.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pon 12:25, 14 Paź 2019    Temat postu:

Zwycięstwo sondażowe exit polls PIS nie stanowi dla mnie zaskoczenia, ale jestem rozczarowany. Nie jestem politykiem i nie interesuje mnie mozolne ścibolenie jakichkolwiek głosów i punktów procentowych. Interesują mnie zachowania w miarę racjonalne, merytoryczne, powiązane z użyciem rozumu oraz wymogi czasu historycznego. Można doskutować o różnych subtelnościach w zachowaniach elektoratu/elektoratów, ale dla mnie liczy się jedno - rozum, a z tym jest cienko.

Tak więc jestem rozczarowany podobnie jak rozczarowany może być Jarosław Kaczyński, który słusznie uważa, że PIS zasłużył na więcej.

Jarosła Kaczyński słusznie stwierdził, że PIS zasłużył na więcej i w związku z tym wezwał do zastanowienia się nad popełnionymi błędami i ewentualnymi zmianami w przekazie. Mówi oczywiście jak polityk, ale ja politykiem nie jestem i zindywidualizowanymi partykularyzmami rozmaitych wyborców nie chcę się zajmować bo to mało płodne. JK mówił o przekazie, ale mnie interesuje odbiorca. I do odbiorcy przekazu czyli wyborcy mam poważne pretensje. To wyborca, jeśli nie chce być pionkiem w grze, musi się nauczyć realnie oceniać sytuację. A tego część wyborców najwyraźniej nie potrafi.
Ale nie sądzę, żeby jakiekolwiek zastanawianie się nad własnymi błędami i zmianami w przekazie mogło wywrzeć jakikolwiek wpływ. Jeżeli niektórym wyborcom nie wystarczyło na refleksję 25 lat postkomunizmu i 4 lata rządu polskiego interesu narodowego, to żadne kolejne lata im nie pomogą i znowu przegrają wyścig w pogoni za rozumem.


Okazuje się oto, iż dużą część elektoratu, niemal 50% stanowią ludzie, którzy nie rozumieją sytuacji społeczno-politycznej w Polsce. Nie rozumieją, że Polska i polski rząd funkcjonują w niedemokratycznym środowisku Unii Europejskiej, w sytuacji ograniczonej suwerenności i Polska dopiero wchodzi w demokrację, a konflikt nie ma charakteru konkurencji czysto demokratycznej, lecz natury neokolonialnej, z czego oni nie zdają sobie zupełnie sprawy.

Wybory nie dotyczą wyboru ulubionego idola czy gwiazdy rocka czy discopolo, lecz przetrwania w sensie teorii ewolucji. Dlatego, jeśli ludzie chcą przetrwać w Unii Europejskiej, muszą, z drugiej strony, dać jednomyślny mandat Prawu i Sprawiedliwości, co ostudzi zapał niektórych brukselskich demagogów do mieszania się w nasze sprawy..

Inna rzecz, którą wielu ludzi ignoruje to brak czasu historycznego.na powolne zmiany. Toczymy wyścig z czasem i jeżeli go przegramy, to koszty mogą być wysokie, nieodwracalne. Więc zmiany muszą być daleko idące, systemowe. Niezbędna jest szybka uceczka do przodu, na wypadek, gdyby UE się zawaliła.Imperium Rzymskie się zawaliło, III Rzesza się zawaliła, Związek Sowiecki też, więc i UE wieczna nie jest.

W sytuacji obecnej dzieją się rzeczy skandaliczne, podobne do tych z lat sowieckiej okupacji. Do kraju przyjeżdża jakiś Frans Timmermans i się szarogęsi. Jednoznaczne poparcie dla PIS te zakusy pozwoliłoby powstrzymać.

PIS wyraźnie pokazał nawet w tej wysoce niekorzystnej sytuacji, w sferze najbardziej przeliczalnej na złotówki w naszej kieszeni, że jego polityka gospodarcza w tej materi jest nie do zakwestionowania i przynosi sukcesy, których nie da się podważyć ze względów ideologicznych. Więc wrogowie próbują zastosować presję ideologiczną w innych obszarach by Polsce szkodzić.
Okazuje się, że w Polsce nadal wiele do powiedzenia ma cynizm, cwaniactwo, ignorancja i infantylizm jeśli nie czysta głupota.
I ten czynnik widać wyraźnie w dwóch najmłodszych grupach wiekowych: 18 - 29, 30 - 39. Tu widać ewidentne cymbalstwo polityczne. Należy postawić niektórym wyborcom pytanie, czy stał nad nimi Frans Timmermans i kazał im tak a nie inaczej wypełnić karty do głosowania.

Tak więc PIS zasłużył na więcej. A na co zasłużyli tacy durni wyborcy ? Na pewno nie na rządy PIS. Zasługują na rząd francuski albo hiszpański, który im wkrótce zafunduje szariat.

A dla ludzi niepotrafiących myśleć analitycznie i systemowo, ujmę kwestię inaczej.
Są ludzie i opcje ideowe próbujące wbrew logice, tradycji kulturowej i doświadczeniom historycznym uczynić nam niebo na Ziemi. Taki pomysł jest, z punktu widzenia naszej wiedzy kulturowej, niewykonalny. Jedyne co mamy do wyboru, to wybór między czyścem a piekłem. Piekło już mieliśmy dzięki komunistom i nazistom i lepiej nie dajmy się zepchnąć lewactwu na tę samą ścieżkę. Pozostaje nam wobec tego czyściec, co oznacza oczyszczenie się ze szkodliwych złogów.
Chyba jest rzeczą oczywistą, że, w naszych czasach odwracania kota ogonem, lepszy jest gołąb w garści niż wróbel na dachu.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią 11:41, 29 Lis 2019    Temat postu:

Podłość i zdrada, nie jedno ma imię. Nie ma takiego drugiego kraju w Europie, gdzie tzw. elity atakowałaby własne państwo

To właśnie przedstawiciele totalnej opozycji, ale i Lewicy, ci którzy na arenie międzynarodowej wraz z życzliwymi inaczej - celebrytami - oraz z częścią tzw. nadzwyczajnej kasty: szkalują, pomawiają, kompromitują polskie państwo, polski rząd, a więc i samych Polaków, którzy demonizują nasz Naród, sami gwałcą polską Konstytucję i naruszają praworządność. To właśnie tzw. „obrońcy Konstytucji”, którzy wraz z polską noblistką mają pretensję do naszego narodu, winni mieć świadomość, że nie tylko nie da się go tak łatwo wymienić na inny, ale też jako obywatele kraju nad Wisłą, mimo nieskrywanej nienawiści do konserwatywnych wartości, chrześcijaństwa czy narodowych tradycji ciągle mają konstytucyjny obowiązek wynikający z art. 82 Konstytucji RP, który mówi: „Obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczpospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne”, co łączy się z art. 1 Konstytucji RP, który mówi, że: „Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli”.

Winni o tym wiedzieć, ale i pamiętać oraz stosować w praktyce, zarówno prezes SN Małgorzata Gersdorf odbierając niemiecką nagrodę pieniężną czy atakując polski rząd w niemieckim Trybunale, podobnie jak i były premier Donald Tusk, który choć ukochał Niemcy i Niemców, to nie został pozbawiony polskiego obywatelstwa, ani się go nie zrzekł, tak samo jak europosłowie PO i KO jak choćby Michał Boni czy Janusz Lewandowski oczerniający Polskę i polskie władze, pomawiający i wzywający do karania Polski i odebrania pieniędzy unijnych. Tak samo pamiętać winien o tym, że ma być wierny Rzeczpospolitej nowy marszałek Senatu Tomasz Grodzki, zapowiadający swój wyjazd do USA i prowadzenie polityki zagranicznej bez konstytucyjnych uprawnień w tym zakresie, podobnie jak europoseł SLD-Wiosna Robert Biedroń i europosłanka PO Magdalena Adamowicz, którzy publicznie w Brukseli swymi kłamliwymi i kabotyńskimi występami oczerniającymi Polskę i Polaków w sprawie rzekomych „straszliwych prześladowań” środowisk LGBT w Polsce i przyrównywanie tego do niemieckich zbrodni i mordów na ludności żydowskiej.

To nie jest tylko kwestia braku rozumności i złych instynktów, to wzbudzanie szoku i oburzenia w Europie do polskiego państwa i polskiego narodu, to nie tylko kwestia donoszenia na własny kraj, straszenia potencjalnych turystów i inwestorów - to czysty cynizm, głupota i nienawiść, ale również kwestia nieprzestrzegania prawa i polskiej Konstytucji, którą podobno ci ludzie tak bronią, często nawet ze świeczką w ręku. Można nie cenić PIS-u, krytykować działania rządu, ale póki ma się polskie obywatelstwo, ma się polskie obowiązki, w tym przestrzegania postanowień Konstytucji RP, w tym art. 82. To samo dotyczy byłych prezydentów, z Lechem Wałęsą na czele jak i byłych premierów i ministrów z Radosławem Sikorskim włącznie, który np. kwestionuje polskie prawo do odszkodowań wojennych za zbrodnie niemieckie.

Podobnie taki obowiązek wierności i troski o dobro wspólne ciąży również na byłym premierze i prof. Leszeku Balcerowiczu, który jest odpowiedzialny za katastrofalną, wielce szkodliwą i bardzo kosztowną transformację lat 90-tych, a który na każdym kroku dziś dyskredytuje polski rząd, polska gospodarkę i finanse, a przecież jest nadal polskim obywatelem. Były minister rządu PO-PSL specjalista od „kamieni kupy” i państwa teoretycznego Bartłomiej Sienkiewicz nie powinien drwić z faktu, że NBP kupiło i sprowadziło do Polski złoto. W myśl art. 82 Konstytucji, ale i wielu innych obywatele polscy nie powinni podważać idei wzmacniania obronności naszego kraju czy zakupów uzbrojenia. Nie ma takiego drugiego kraju w Europie gdzie tak brutalnie, a zarazem tak bezkarnie część tzw. elity atakowałaby własne państwo, postępowała tak wiarołomnie i zdradziecko, szkodząc własnej wspólnocie i to na arenie międzynarodowej. Do tej pory donosy na Polskę i ten brak wierności wobec Rzeczpospolitej opłacały się donosicielom i pomawiającym. Czas najwyższy, by to się wreszcie przestało opłacać, a tym bardziej, by nie było powodem do dumy.


autor: Janusz Szewczak

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚWIATOWID Strona Główna -> A co tam Panie ... w polityce??? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin