ŚWIATOWID

w51

Stanisław Wenglorz i Skaldowie
"Nie widzę Ciebie w marzeniach ......

http://www.youtube.com/watch?v=W43-YbcNo6g

w51

Jadwiga Strzelecka
"A w górach już jesień ..... "
http://www.youtube.com/watch?v=lpbroQ8iaOk&feature=more_related

w51

Tych chłopaków jeszcze tutaj nie było
"The Rolling Stones" i niesmiertelna ....Satysfakcja

http://www.youtube.com/watch?v=8_VbImuG71M

w51

Rok 1984 "Gang Marcela"

"Tyle złamanych serc"..... Think

http://www.youtube.com/watch?v=VYthIhYMvjM&feature=related

w51

Sposób na kobiety w latach sześćdziesiątych Dancing

http://www.youtube.com/watch?v=mYES1N1QDeg

w51

Dusty Springfield ..... "In private" Anxious

http://www.youtube.com/watch?v=k1z5DZEse3I

Ekor

louis..Wielki Louis;
http://www.youtube.com/watch?v=wyLjbMBpGDA

w51

Niewatpliwie trudno nie doceniać oryginału, ale przyznam się, że bardziej mnie kręcą wersje wykonywane przez orkiestry dixielandowe.
Są bardziej rytmiczne i spontaniczne.
Choćby ta:

http://www.youtube.com/watch?v=HyFTQzeiDh0&feature=related

w51

Dzięki Niezależnemu odświeżyłem sobie "Mexican Girl " i zespół "Smokie" Anxious

http://www.youtube.com/watch?v=znVB3-b4qkI&feature=related

Qrczę ... to były lata .... Think

Ekor

Czech to jest Czech ..jest gites;
http://www.youtube.com/watch?v=HYgLNpC4BJI

Celne..hahaaa

Ekor

Niezłe, prawdziwy bend

http://www.youtube.com/watch?v=Cf2B4f12phg&feature=related

w51

Ekor

Patrząc dziś na krajobraz jakoś tak kojarzy się;
http://www.youtube.com/watch?v=0kn735R2icE

w51

Nie chcę Ci kadzić Ekor, ale Bertem Kaempfertem otworzyłeś ... skarbczyk minionych ???? przebojów.
Aaaa " Wiśniowy sad " skojarzył mi się chyba z tą własnie ....orkiestrą

krysia

W51, to było chyba zupełnie inaczej... Laughing

http://www.youtube.com/watch?v=BhgrCoIpLQ4&feature=related

w51

Krew ... pot i łzy .... Think

http://www.youtube.com/watch?v=kK62tfoCmuQ&feature=related

Też miałem kiedyś taką ... grzywkę Very Happy

w51

W siódma rocznice smierci powtórzę apel Czesława:
abyśmy .... "zaczęli odkrywać piękno tego swiata" ... na nowo Think

http://www.youtube.com/watch?v=Gizg-rKtMmw

w51

Karnawałowo czyli ... "czy ktoś jeszcze tańczy walca" ???

http://www.youtube.com/watch?v=7_xlP4gQ2Bw

Ale Ada i Wojtek mimo wszystko ... nieeeeeeeeee d'oh!

krysia

Na niebie i ziemi dzieją się rzeczy, które nie śniły się filozofom.. podobno.
A po nocy to już wszystko może się przyśnić. "Dziwny jest ten świat.."...

Jak wspominać - to wspominać. Mogą być i Niebiesko-Czarni:

http://www.youtube.com/watch?v=IPJ6qGpDb1c&feature=related

A na "tą drugą nóżkę":

http://www.youtube.com/watch?v=9QCS3d_r5is&feature=related

w51

Wczoraj była 22 rocznica śmierci kopozytora

Jerzy Abratowski,

(ur. 22 kwietnia 1929 roku, Lwów, zm. tragicznie 28 stycznia 1989 roku, Los Angeles[1]) – polski pianista, organista i kompozytor, pochodził z rodziny muzyków-organistów (od siedmiu pokoleń). Studiował muzykologię na Uniwersytecie Wrocławskim, ale jej nie ukończył.

Komponował muzykę teatralną (Szklana menażeria Tennessee Williamsa) i filmową (do filmów krótkometrażowych). Jest twórcą musicalu Wygnanie z raju (razem z Krzysztofem Komedą, libretto: Andrzej Tylczyński).

Prowadził własny zespół instrumentalny, z którym nagrał płytę Stare niezapomniane przeboje z debiutującą Sławą Przybylską (1957), współpracował z kabaretem Szpak.

Skomponował ponad 100 piosenek: Co będzie za Żelazną Bramą (sł. Stanisław Werner), Dwie szklaneczki wina, Gdy mi ciebie zabraknie (sł. Kazimierz Winkler) z rep. Ludmiły Jakubczak, uznaną w 1960 roku za najpopularniejszą piosenkę okresu powojennego, Jesteś moja miłością, Księżyc i astry, Nie z każdej mąki będzie chleb z rep. Joanny Rawik, Szeptem do mnie mów (sł. Jacek Korczakowski, II nagroda w kategorii piosenek polskich, II MFP, Sopot, 1962), W moich cierpień izdebce (sł. Jeremi Przybora), Zgubiłem dzień (sł. Witold Rychter), Żniwna dziewczyna (sł. Wojciech Młynarski).

Był mężem piosenkarki Ludmiły Jakubczak, której dobrze zapowiadającą się karierę przerwał w 1961 r. tragiczny wypadek samochodowy podczas powrotu z Łodzi z nagrania programu telewizyjnego Muzyka lekka, łatwa i przyjemna. Samochód prowadził J.Abratowski, który nigdy nie uwolnił się od przeświadczenia o swej winie[2]. Sam kompozytor (i jadąca z nimi Irena Santor) zostali ranni.

Pod koniec lat sześćdziesiątych wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie zginął przypadkowo podczas napadu na bank[2].

I tutaj dopisek .... na podstawie tego co usłyszałem w radio:

Abratowski komponował muzykę wszędzie a w tym przypadku na parkingu.
Owego feralnego dnia został w samochodzie na parkingu a jego partnerka udała się na zakupy.
W tym samym czasie był napad na sklepik jubilerski a napastnicy uciekali do samochodu stojacego obok. Policja wzięła Abratowskiego za wspólnika złodziei i otworzyła do niego ogień.
Późniejsza wersja brzmiała, że ...znalazł się przypadkowo na linii ognia Think

Ludmiła Jakubczak ..... piękna kobieta

i "Gdy mi ciebie zabraknie"

http://www.youtube.com/watch?v=Qco8LZQFjrQ

w51

Gilbert O'Sulivann Anxious

http://www.youtube.com/watch?v=eAKInjg66fY&feature=related

w51

Dwie wersje ... " Odpłyniesz wielkim autem"

autorska Dwa Plus Jeden

http://www.youtube.com/watch?v=_cAPmnLzNjY&feature=related

i Pawła Kukiza

http://www.youtube.com/watch?v=qRRhaZdYtK

która lepsza ??? Think

w51

Beatlesowskie klimaty .... "Czerwonych gitar"

"Dziewczyna z moich snów"

http://www.youtube.com/watch?v=mHa6bLqU40o&feature=related

w51 · Wysłany: Śro 12:08, 09 Mar 2011 Temat postu:

Helena Majdaniec Anxious

i aktualna piosenka Think

http://www.youtube.com/watch?v=gwBUpVjMg64&feature=related

Jeszcze nas melodia goni,
Cichnie rytm klaszczących rąk,
A za chwilę ktoś tam wspomni,
Naszych barwnych świateł krąg...

Jeszcze raz przez puste sale,
Blisko tak zatańczmy tuż,
Mówiąc żegnaj karnawale,
Myślę żegnaj miły już.

Giną w dali dźwięki gitar,
Pora już, zabawy kres,
Rękę daj, o nic nie pytaj,
Wybacz mi te kilka łez.

Goło tu i tak niedbale,
Śmieje się serpentyn mgła,
Mówiąc żegnaj karnawale,
Myślę żegnaj miła nas.

Tyle nam melodii grało,
Tyle nam śpiewało słów,
Dzisiaj cóż nam pozostało,
Do widzenia, prędzej mów.

Już twój cień wciąż dalej, dalej,
Mija nam gasnący strój,
Do widzenia karnawale,
Do widzenia miły mój.
Do widzenia karnawale,
Do widzenia miły mój.

w51 · Wysłany: Sob 14:48, 19 Mar 2011 Temat postu:

Pro Contra Anxious

"Świat starych filmów"

http://www.youtube.com/watch?v=8l6nU-SoE8g&feature=related

w51

SUZIE QUATRO & BONNIE TYLER Anxious

http://www.youtube.com/watch?v=mC9442aYUkQ&feature=related

w51

Rok 1978

John Paul Young - Love Is In The Air

http://www.youtube.com/watch?v=NNC0kIzM1Fo

Kowa1

Sposób na kobiety w latach sześćdziesiątych - niema - daj nazwę i artystę.

Węglorza "nie widzę Ciebie w swych marzeniach" - to znałem ale nie wiedziałem że ze Skaldami

Jadwiga Strzelecka - "A w górach już jesień ..... " podziękowania

Co do dixielandu to wychowywałem się tu i wtedy i stąd moje przyzwyczajenia i "zboczenie" polski jest lepszy i nie musi być wcale orkiestra - byłem kiedyś na kameralnym koncercie Mielczarek ( przez jeden utwór i oryginalny głos była swego czasu bardzo popularna - imienia nie ... oj czekaj przecież mam płytę .. no mam - Elżbieta ( dwie ciekawostki: 1. na jej płycie jako klesmer gra Skrzek { SBB }, 2. oryginalna płyta kupiona w sklepie z ceną 160 zł ma tą cenę przekreśloną długopisem i wpisaną nową 180 zł = raczej była wzięta )

gdzie występowała z laureatem festiwalu jazzu tradycyjnego "Old jazz meeting złota tarka" zespołem "Gold Washboard".
"Gold Washboard" był niby co parawda zespołem jazzowym ale brzmiał dixilendowo ( kurde a może niedouczony jestem i dixilend to odnoga jazzu ) w każdym bądź razie nie zapomnę wrażeń z tego koncertu, a właściwie koncerciku ( sala studenckiego klubu "Odnowa" góra 50 osób ). Przy pianinie siedział szkieletowaty, wychudzony facet o wyglądzie świerszcza z bajek Disneya. Mielczarek odpuściła sobie dwa utwory i zaczął grać zespół "Gold Washboard" samodzielnie - pianino, banjo, blachy, harmonijka i oczywiście tara ( w końcu "Gold Washboard" - dla wyjaśnienia dodam że tara to taka ręczna pralka z pofalowanej blachy ) z innymi przeszkadzajkami. Poleciało kilka taktów i nagle, niespodziewanie odezwał się wielki, potężny wręcz jerychoński głos. Przy centralnym mikrofonie, tym do którego śpiewała Mielczarek, nikt nie stoi. Wszyscy rozglądają się i zastanawiają sie skąd to leci .... i okazuje sie że to "świerszcz" przy pianinie ma przystawiony mikrofon, gra i śpiewa. Po chwili konsternacji publika oszalała, Mielczarek, która teoretycznie była gwiazdą, zupełnie przestała się liczyć ( już nie wyszła żeby zaśpiewać tylko na chwilę żeby powiedzieć że pozostawia publiczność z "Gold Washboard" i się pożegnała - chwała dla niej za to, nie każdego było by na to stać ) a facet, nawet nie pamiętam nazwiska, do końca czarował, zadziwiał, obezwładniał publikę. dzięki takim wydarzeniom jeszcze chce mi się jakoś tam żyć - w przyszłą sobotę idę do "Przyjacół" na "Bywalcy absurdu".

Podziękowania też za przypomnienie Procontry - zupełnie zapomniana i pomijana a głosy dobre i dobrze dobrane.

w51

w51

Posłuchajmy dzisiejszej jubilatki ......
Kora Jackowska Anxious

http://www.youtube.com/watch?v=2yUktVDDats&feature=related