ŚWIATOWID

egoista99

Tak samo jak w regulaminie o BBN podpisanego przez Komorowskiego są duze zmiany

egoista99

Alez mylisz sie ...

Z inicjatywy ONZ, w pierwszej połowie marca 1961 roku w Wiedniu zwołano konferencję międzynarodową, której celem była kodyfikacja norm obejmujących problemy stosunków między państwami oraz przywilejów i immunitetów dyplomatycznych. W konferencji tej wzięły udział delegacje 81 państw, a wśród nich delegacja polska
Na tej podstawie powstał protokół dyplomatyczny jego ceremoniał i etykieta ( ksiązka na ten temat wydana w 2006r nosi tytuł Protokól Dyplomatyczny Ceremoniał &etykieta -wydanie Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ) gdzie w rozdziale X czytamy ze 1. Najwyższej rangi wizytą międzynarodową jest wizyta państwowa (state visit). Wizyta taka ma miejsce, gdy głowa państwa danego kraju przyjeżdża do drugiego kraju na zaproszenie głowy państwa kraju-gospodarza
2.
Wizyta oficjalna ma miejsce, gdy przedstawiciel najwyższych władz państwowych udaje się do innego kraju w ramach pełnienia obowiązków służbowych za zgodą jego odpowiednika
•Liczba osób w delegacji nie powinna przekraczać 8-10 osób
•Skład delegacji uzależniony jest od tematyki rozmów
•Program wizyty standardowo obejmuje 45 minutową ...

w51

Egoisto
Jeżeli posługujesz się określonymi materiałami na potwierdzenie swoich tez, to bądź uprzejmy rzucić ... wiecej światła Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj znajdziesz/ecie ... charakterystykę wizyt ..... tej z 7 kwietnia i niedoszłej z 10 kwietnia wraz z końcowym wnioskiem.

egoista99

Qurde !! Jak mam wrzucic ksiazke w net ??? Dalem Ci tytuł wydawnictwo i rok wydania

egoista99

Baltazar

W GW z 13 stycznia jest wspaniały wywiad Teresy Torańskiej z ambasadorem Jerzym Bahrem.
Bardzo gorąco polecam, bo znacznie rozszerza wiedzę na temat tej katastrofy.
Tytuł wywiadu: "STARTUJEMY".
[link widoczny dla zalogowanych]

krysia

Chętnie, ale dzisiaj już.. 15 stycznia.

Baltazar

egoista99

Reasumując :

-WIDOCZNOŚĆ BYŁA PONIZEJ DOPUSZCZALNEJ !!
-Nie miał pozwolenia na ladowanie

kontroler wyraźnie powiedział: „Lądowanie warunkowo”. A to oznaczało, że najpierw musi zgłosić, że widzi pas, i dopiero wtedy uzyska zgodę na lądowanie.
- W samolocie i tak nikt nie słuchał tego co mówi wieza.Dla dowódcy liczyła się kreska na panelu UNS wyznaczająca drogę do progu pasa. Nawet wskaźnik ARK pokazujący położenie samolotu względem radiolatarni nie miał dla niego znaczenia. Tak samo jak kolejne alarmy
systemu ostrzegania TAWS.
Samolot schodził w

ścieżką wymyśloną przez dowódcę. Ten kurs nie miał absolutnie nic wspólnego z glisadą wyznaczoną dla lotniska. [i]Kontroler podawał kolejne informacje, dowódca nie odpowiadał
-na plecach miał nieświerzy oddech generała
-był ( wg tygodnika Polityka ) na czarnej liście za odmowę lotu z VIP i z tego tytułu nie otrzymal awansu..
-JAK 40 wyladował mimo sprzeciwu wiezy ,i wiedział o tym Błasik
-Na 100 metrach nawigator, zgodnie z przepisami, powinien był zapytać dowódcę załogi: „Decyzja?”. A dowódca musi wtedy ją podjąć: „Siadamy” albo „Odchodzimy na drugi krąg”. Jeśli dowódca nie podejmie decyzji, to każdy członek załogi ma obowiązek mu o tym przypomnieć i później sprawdzić, czy ją wykonuje. Natomiast jeśli dowódca nie zareaguje na przypomnienia załogi – to drugi pilot ma obowiązek przejąć stery i odejść na drugi krąg. Załoga pozostała jednak bierna, a dowódca łamał kolejne zasady.
-Sto – odczytał ponownie wskazanie radiowysokościomierza porucznik Ziętek. Nikogo z załogi nie zastanowił ani nie zaniepokoił fakt, że choć między jednym a drugim odczytem minęło aż siedem sekund, a samolot cały czas opadał, to wysokość się nie zmieniła. Nie wiedzieli, że tupolew leciał nad opadającym zboczem doliny i cały czas schodził w kierunku jej dna

-Prezyden miał spotakania w Warszawie póznym popołudniem i spóżnienie nie wchodziło w grę...-

JEDNOZNACZNIE WINNI są bezmyślni polscy piloci, którzy żądni awansów chcieli „podlizać się” przełożonym. Winny jest prezydent, bo wywierał presję psychiczna, czasową na lotników, wreszcie winny jest generał Błasik. Protasiuk był zaprogramowany na lądowanie”, chciał awansować na majora bez względu na wszystko, dlatego zignorował kolegów z kokpitu, kontrolerów z wieży i zdrowy rozsądek

PS Jak 40 wylądował więc bez zezwolenia, z trudem zmieścił się na pasie i jeszcze nie posłuchał komendy, gdzie ma zjechać...Cyt z Polityki z 3.01.2011

Baltazar

Kończ Waść, wstydu oszczędź...
(sobie rzecz jasna)
- Albo mów jaśniej, bo z tej różnobarwnej pstrokacizny nie odróżniam już cytatów, od twojego własnego zdania...

egoista99

Moja ocena jest jednoznaczna
Załoga chcąc się podlizac szefostwu i zdobyc awanse łamała wszelkie reguły
- ładowanie moze odbywac sie gdy widoczność jest nie mniejsza niz 1000m ( było ok 400 )
- kapitan nie moze podejmowac ryzyka katastrofy i smierci pasazerów
( dobro pasazera dobrem naczelnym )
- załoga nie wykonała poleceń wiezy : KONTROLER WYRAZNIE POWIEDZIAŁ: lądowanie warunkowe !! Czyli gdy zobaczą pas i zameldują
otrzymaja zgodę !! Lądowali bez takiej zgody !!
- Glisada schodzenia TU154 nijak się miała do wyznaczonej dla lotniska !!
- Nawigator na 100 m powinien sie upewnic czy kapitan widzi pas ( wtedy pada komenda siadamy ) lub go nie widzi i samolot odchodzi..Kapitan nie widzac pasa schodził w dól.
- Błedna ściezka ladowania przyjeta przez Protasiuka wprowadziła samolot w wąwóz
- Nawigator popełnił bład meldujac ze samolot znizajacy sie po 7 sek nadal ma te sama wysokość ( przy szybkości 300km/h 7 sek to blisko 500 m...)
- Załoga przestawiła wskazniki dostosowujac je do trasy wyznaczonej przez Protasiuka i konsekwentnie lekcewazyła system ostrzegania TAWS
nie informujac wiezy o swojej wysoksci
- Nad głowami załogi stało dwu dygnitarzy ( i wyglada to tak jakby ktoś obawiał się oporu załogio.. MUSIANO WYLĄDOWC ..dobrze ze generał nie trzymał odbezpieczonego pistoletu !! )

Wiec strach i bezmyślność załogi, naciski prezydenta i gen Błasika,
presja czasowa prezydenta ( ktory musiał wrócić popołudniu ) sa winne
tej katastrofy...
I nic tu nie ma do rzeczy stan ludzi na wiezy...PRZECIEZ I TAK ICH NIKT W SAMOLOCIE NIE SŁUCHAŁ !! TAK samo jak pierwszy samolot lądujacy tez bez zezwolenia i nie słuchajcy wiezy gdzie ma kolowac !!!

Baltazar

Można się doprawdy załamać słuchając dyskusji naszych polityków, komentujących raport MAK i to niestety wszystkich bez wyjątku.
Nigdy nie miałem o nich zbyt wysokiego mniemania, ale teraz zwłaszcza ci z opozycji, biją rekordy świata arogancji, bufonady i demonstracyjnego popisywania się niewiedzą.
Żałosne jest gdy się słucha z jaką swobodą dyskutują na każdy temat, każdy znając po łebkach lub co gorsza wcale i nie potrafią docenić faktu, że profesjonaliści jeśli się z nich w głos nie śmieją, to jedynie z grzeczności.
Tyle razy sobie przyrzekałem że przestanę oglądać program "Kawa na ławę" i zawsze jakiś zły duch mnie podkusi że tej obietnicy nie dotrzymuję.
Przecież te pretensje do Rosjan można porównać do sytuacji gdzie ktoś "na siłę" wprasza się w gości do sąsiada, nie zważając na wszelkie jego wysiłki zniechęcające do wizyty, na ostrzeżenia że mieszkanie jest do remontu, że grozi zawaleniem sufit i podłoga, a potem gdy się pod nim załamuje krzesło, obmawia go przed światem że ten jest podstępny i niegościnny.
"Wycieczka" do Smoleńska była na Rosjanach dosłownie wymuszona i nie wolno o tym ani na sekundę zapominać.
A skoro tak, pasażerowie Tu-154 a właściwie organizatorzy, zabili sibie oraz gości których zaprosili na pokład samolotu na własne życzenie i żadne zaklęcia, a tym bardziej przekleństwa nie są w stanie tego zmienić.
Już nawet nie chcę się bawić w spekulacje co by też pan prezydent, jego brat i cały PiS powiedzieli, gdyby na żądanie zgody na przelot do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku, usłyszeli twarde i jednoznaczne NIET...

Baltazar

krysia

w51

egoista99

za bałagan tak !! W tym równiez BBN..nie sprawdzajace czy sa zapasowe lotniska ,czy program ma margines błędu itd...
Ale za katastrofę tak czy siak odpowiedzialność spada na sprawców tj PREZYDENTA i JEGO DWÓR ,ktorzy wymusili ladowanie...oraz załoge zbyt mięka by powiedzieć NIE !! NIE MOZNA LĄDOWAC W TYCH WARUNKACH !!
PS Chciałbym również przypomniec ze pan prezydent siał wokół zamieszanie i to on wymuszajac kolejna wizytę ,która miała byc kolejna propagandą ,jest głownym winowajcą tej katastrofy...NIKT Z RZADU NIE TRZYMAŁ STERÓW W SAMOLOCIE !!! NIKT Z RZĄDU NIE STAŁ W KOKPICIE NIEMALZE TRZYMAJĄC PISTOLET PRZY GŁOWIE PILOTA...
PS ZA balagan powinny byc dymisje ..tym bardziej ze jest to trzeci wypadek lotniczy...( CESNA,wypadek w Afganistanie,TU154 ) ALE trzeba tez powiedziec prawde : ZA KATASTROFE ODPOWIEDZIALNY BYŁ PREZYDENT I JEGO ŚWITA ZMUSZAJĄC PILOTA DO LĄDOWANIA !!!

w51

To jest Twoja prawda ... Egoisto
Ja pozostanę przy swoim.
Prezydent miał ... pierszeństwo choćby z tego powodu, ze pierwszy zgłosił taką inicjatywę. Miał prawo zaprosić kogo chciał. Miał pierszeństwo jako pierwszy obywatel wybrany w wyniku wyborów powszechnych i jako reprezent środowiska, które w istocie zmusiło Rosję do rewizji stanowiska w kwestii katyńskiej. Za... m obowiązkiem agend rządowych było tę wizyte przygotować wraz z lotniskami zapasowymi bo po to są.
BBN nie był i nie jest instytucją ... zapewniającą bezpieczeństwo ... prezydentowi lecz państwa
Piloci wojskowi wykonywali konkretne zadanie i nie byli kunkatorami. W wojsku rozkaz jest rozkazem a kapitan zapewne miał również poczucie pewnej misji.
Samolot posiadał ponadstandartowe wyposażenie techniczne umozliwiajace latanie w ekstremalnych nawet warunkach.
Kapitan brał pod uwagę odstąpienie od lądowania przy .... braku sprzeciwu Błasika.
Nikt z osób ponadprogramowych w kokpicie nie sugerował pilotowi zadnej decyzji. A to, ze kazdy z nich miał swój problem, to było oczywiste w takiej sytuacji. Każdy na ich miejscu by go miał zważywszy na okoliczności i cel wyprawy.
Wreszcie lądowanie było ... próbą. Co zawiodło nie wiem. Zostawiam to fachowcom.
Jednakże powtórze, ze moim zdaniem, przyczyną katastrofy był przedewszystkim nadmiar wzajemnego zaufania pilotów do kontrolerów i kontrolerów do pilotów.
Jedni i drudzy myśleli, ze ktoś przerwie ten manewr w krytycznym momencie.
Niestety oboje przerwali manewr jak się okazuje, że .... za późno.
A gdyby był ... rosyjski lider ?????

egoista99

Taaaa....dyć prawo miał...jako piewszy obywatel...
Tyle tylko ze tak zadraznił sytuację z Ruskimi ,ze predzej kaktus wyrośnie na dłoni niz by go gospodarze zaprosili oficjalnie...NIE MIAŁ
NAJMNIEJSZYCH SZANS NA ZAPROSZENIE MIEDWIEWA !!! WIEC MÓGŁ
DOSTAC SIE TAM TYLKO TYLNYMI DRZWIAMI !!!
A co do zmiany stanowiska w sprawie Katynia ...to Tusk więcej uczynił i to on sie spotkał z Putinem nad katyńskimi grobami..Kaczyńskiego NIKT niechciał widzieć ani na wschodzie ani na zachodzie...Jak zerkniesz na wizyty byłego prezydenta to jezdził tylko na Litwe -11 razy i do Gruzji-7 razy...W USA był 4 razy w UK 2 razy w RFN 6 razy Wiec jak widzisz sojusz mieliśmy z Gruzją i Litwa a resztę olewano...
PS Wg ekspertów lotnictwa .. Wszystko wskazuje na to, że podczas tragicznego lotu doprowadzono do utraty sterowności, czyli tak zwanego przepadnięcia....http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Symulacja-lotu-do-Smolenska-moze-sie-skonczyc-katastrofa,wid,13045595,wiadomosc_prasa.html

w51

egoista99

O qurde !!! SPISEK !!! Napewno masoni !!! albo żydokomuna,albo wogóle CI zieloni z jednym okiem !!!
Prawdziwe oblicze to takie jakie sobie sam wypracujesz..NIE MA PRZYJACIÓL W POLITYCE !! SA TYLKO DORAZNI SOJUSZNICY
...Kaczyńskiego wyśmiewała cała Europa...ale pewno to tez spisek,zmowa lub krecia robota ...Bo CAŁA EUROPA PRZECIEZ SIE MYLI !!! ONI WSZYSCY !!!
NIKT Z TYM FACETEM NIE CHCIAŁ ROZMAWIAC I NIKT GO NIGDZIE NIE ZAPRASZAŁ !! TO FAKT !!! 11 razy był na Litwie,7 razy w Gruzji,7 razy na Ukrainie..Nigdy we Francji ,2 razy w UK i we Włoszech ( o ile Watykan to Włochy ) 4razy w USA z tego 1 w ONZ i 6 razy w RFN...To fakty !!
Widac z kim się konsultował i z kim wymieniał poglądy Jak na dłoni widac zaangazowanie zarówno w NATO jak i prace Unii !!!

PS Pewno ruscy kazali ladowac i pewno to oni zmuszali w drzwiach kokpitu
kapitana wyrywajac mu stery z ręku....To pewno te wstretne kacapy spowodowały ze Kaczyński sie spóznił blisko godzine na pokład samolotu..
Pewno to wieza jest winna ze nie zabroniła ladowania ( ale by była afera,ze złosliwie uniemozliwiono jaśnie panujacemu ladowanie ..) tylko WARUNKOWO dopuściła MOZLIWOSC ladowania
A gadki o winie ruskich przypominaja mi tłumaczenie faceta ,który spowodował wypadek nadmierna prędkościa i paru głębszymi ,ze to słuzba drogowa jest winna ,bo zakret był zbyt ostry...

PS Ludzie którzy nie chcą prawdy zawsze bedą głosic swoja...Nawet taka której w domu bez klamek i koszulkach z przydługimi rękawami wstydzono by sie wygłaszac !!!

w51

Widziałem i rence ... opadają Sad

egoista99

jasne !!! Majtasy pewno też...

w51

No cóż, siedzimy wygodnie w fotelach, powietrze przejrzyste, nie ma presji dyrektorów czy generałów a mimo to ...schodzimy ze ścieżki i z kursu Think

egoista99

hmm...Raportu technicznego nikt nie podwaza...Szuka sie tylko przyczyn pośrednich mogacych miec wpływ na katastrofę ( praca wiezy )...Lecz wolant samolotu trzymał polski pilot i on schodził w

mimo pełnej świadomości że NIC NIE WIDZI I DOCHODZI DO GRANICY 100 m !!!
PS Chyba wszyscy są zgodni co do faktu ,ze wyrżnął w ziemię...bo nic nie było widać...I wyrżnął w nią ..bo uparł sie ze wyladuje...

w51

Poseł mojej opcji ... nomen omen ... Wziątek Very Happy

powiedział dzisiaj w debacie sejmowej do Tuska ... "panie premierze, niech pan nie chroni swoich nawet najbliższych kolegów" oraz po chwili :
"panie premierze .. pański lot 7 kwietnia też kończył się na smoleńskim... kartoflisku i też był źle przygotowany.
Rzecz w tym, ze pan miał wtedy .. więcej szczęścia...."
Zarejestrowałem w tym momencie twarz Tuska. Ze stężałą miną spuścił głowę. Może w tym momencie coś do niego dotarło.
Na marginesie, ciekaw jestem, co by się działo na pokładzie samolotu Tuska 7 kwietnia w takiej samej sytuacji atmosferycznej, organizacyjnej i politycznej.
Ale na to nie oczekuję odpowiedzi , bo może pytanie w tej sytuacji jest zwyczajnie głupie Think

egoista99

Odpowiedz jest prosta jak budowa młotka ..
A) Ktos przeciez jest odpowiedzialny za katastrofę Cesny ,wypadek lotniczy Herculesa C-130 w Afganistanie ,katastrofę TU154
B) Powszechne łamanie procedur jest nagminne w WP i ktoś z tego tytułu powinien zostac odwołany
C) Ktos powinien zaprowadzic jaki taki porzadek ..bo przeciez moze znowu coś spaść ..nawet jutro...

Maat

w51

Wiem, albowiem jak to kiedyś ktoś powiedział a co jest zapisane w Aforyzmach Światowida :

"Dobre kobiety są lepsze niż dobrzy mężczyźni. Złe kobiety są gorsze niż źli mężczyźni. " d'oh!

Niezależny

W 51 czy nagrania rozmów przedstawione przez MAK nie rozwiały Twoich oskarżeń wobec Tuska jego żony i jego dzieci?

w51

Nie rozumiem Niezależny, dlaczego mamy rozważać tylko wersję MAKu tego co się działo w kabinie pilotów ?
Dla mnie bardziej interesujące jest, dlaczego nasi decydenci dysponując nagraniami z wieży bodajże ... od czerwca!!! pozwalali utrzymywać, ba nawet lansować tezę o wyłącznej winie naszych pilotów.
Przecież te nagrania z wieży, stawiają całą sprawę manewru próby podejścia do lądowania oraz presji osób zaangażowanych jak się okazało .... z obu stron, w zupełnie innym świetle.
No chyba, że przyjąć, że wszyscy, którzy zginęli mieli zostać złożeni w ofierze na ołtarzu ... poprawnych stosunków z Rosją.
I zupełnie nie rozumiem co tutaj ma do rzeczy rodzina Tuska.
Tusk żyje, cieszy się dobrym zdrowiem i dalej ... mataczy

A jeszcze lepiej, pomyśl co czują rodziny załogi .....